Trwa V Międzynarodowy Festiwal Kameralistyki Ensemble im. Księżnej Daisy. W zamku Książ już po raz piąty grają i pracują muzycy światowego formatu. A od dziś do niedzieli czekają nas koncerty i spektakle. To prawdopodobnie jedyna tego typu impreza w Polsce. Warsztaty muzyczne, a od tego roku także aktorskie, na których spotykają się studenci oraz wybitnej klasy profesorowie. Razem ćwiczą, razem także prezentują efekty tej pracy publiczności. W festiwalu biorą udział skrzypkowie, altowioliści, wiolonczeliści i pianiści, pragnący pracować w zespołach kameralnych. Daje to młodym muzykom niepowtarzalną szansę grania wraz z wielkimi artystami, wspólnej pracy nad utworem, a przede wszystkim dyskusji nad jego interpretacją. Jest to także okazja do rozwijania talentów, wymiany doświadczeń, kontaktów, umiejętności współpracy, a także poznawania innych kultur.

U podnóża zamku Książ odbędzie się kolejny seans filmowy. Dziś warto wybrać się w malownicze plenery zamku Książ, gdzie Wałbrzyski Ośrodek Kultury zaprasza na letnie kino plenerowe. Tym razem na dużym ekranie wyświetlona zostanie znakomita produkcja francusko - hiszpańsko - amerykańska z Nicole Kidman w roli głównej – Inni. - Film ten miał być wyświetlony 15 sierpnia. Niestety pogoda popsuła nasze plany, ponieważ lało i było bardzo zimno. Dlatego odwołaliśmy tę projekcję- tłumaczy dyrektor Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury, Jarosław Buzarewicz. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Akcja filmu Inni, który powstał w 2001 roku, toczy się w olbrzymiej posiadłości mieszczącej się na wyspie u wybrzeży Anglii. Grace wraz z dziećmi przeprowadza się do olbrzymiego domu. Rodzina z niepokojem oczekuje nie tylko powrotu męża i ojca, ale każdej wiadomości od niego. Matka zostaje zmuszona do przyjęcia na służbę kilku mieszkańców wyspy. Wraz z ich przybyciem w posiadłości zaczynają dziać się bardzo dziwne rzeczy. Seans rozpocznie się o 21.30 na tzw. fasolce, przy bramie do parku zamku Książ. Warto wziąć ze sobą koce i karimaty, za to na miejscu będzie catering. Organizator zapewnia transport komunikacją miejską po zakończeniu imprezy.

Kilkadziesiąt tysięcy gości, 300 wystawców i cztery dni fantastycznej zabawy. Taki był XX Festiwal Kwiatów i Sztuki w Zamku Książ.
Lepszego jubileuszu imprezy nie można było sobie wymarzyć. Dopisała pogoda (choć nie zabrakło kilku kropel deszczu) oraz ludzie, którzy naprawdę tłumnie stawili się w zamku. Sznur samochodów ciągnął się z jednej strony do Świebodzic, z drugiej aż za Palmiarnię. Rejestrację z całej Polski, a także z Czech, Niemiec i innych europejskich państw. Na pewno pobity został frekwencyjny rekord z lat ubiegłych. Hitem festiwalu były kompozycje kwiatowe prezentowane w pięknych wnętrzach zamku. Nie zabrakło oczywiście bonsai, radą dotyczącą hodowli tej trudnej odmiany, służyli specjaliści. Ogromne wrażenie na gościach robiła także Sala Konrada, której wystrój przenosił nas niemalże do bajkowego ogrodu. Sprawdza się wprowadzona trzy lata temu formuła Festiwalu Sztuki. Występy teatralne (szczudlarze z Teatru Prawdziwego), muzyczne (m. in. świetny koncert Reprezentacyjnej Orkiestry Dętej Straży Granicznej), a także te nawiązujące do historii (np. pokazy walk rycerskich), to już niezbędne elementy majówki w Książu.

Część środków przekazał na ten cel Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Planowany termin zakończenia prac to wrzesień tego roku. Jak podkreślają w zamku będzie to wierna rekonstrukcja wyglądu Tarasu Północnego z XIX wieku. Już w przyszłym sezonie przechodził będzie przez niego ruch turystyczny, prawie 2 hektary terenu z pewnością staną się nie lada atrakcją dla zwiedzających. Warto dodać, że część środków związaną z rekonstrukcją ponosi Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Właśnie w tej sprawie wiceprezes tej instytucji Jerzy Ignaszak w piątek 9 maja spotkał się z prezesem Przedsiębiorstwa Zamek Książ, Jerzym Tutajem. Czekamy na zakończenie prac.

John Koch o Zamku Książ, a przede wszystkim o księżnej Daisy von Pless wie bardzo dużo. W ubiegłym tygodniu ten autor po raz kolejny odwiedził zamek.
Po spotkaniu, w którym uczestniczył także prezes Przedsiębiorstwa Zamek Książ, Jerzy Tutaj można napisać, że są szanse na kolejną, udaną współpracę. - Przygotowujemy album fotograficzny, do którego tekst napisze właśnie John Koch. Wydamy go w przyszłym roku, to będzie rocznicowe wydanie z okazji 500 - lecia rodziny Hochbergów - tłumaczy prezes Książa. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ mieszkający na stałe w Kanadzie autor uchodzi za jednego z najwybitniejszych biografów księżnej Daisy von Pless, dysponuje także bardzo dużą wiedzą o samym zamku. Tylko w ubiegłym roku Muzeum Pszczyńskie wydało jego ponad 440 - stronicową biografię angielskiej arystokratki ("Daisy. Księżna Pszczyńska"). Autor jest przedwojennym mieszkańcem Wałbrzycha, dlatego zawsze z dużym sentymentem odwiedza Zamek Książ. Zawsze też znajdzie czas na zwiedzenie zabytku.

Zakon będzie pomagać młodym wałbrzyszanom. Po raz pierwszy w ponad 200-letniej historii świątyni ewangelicko-augsburskiej w Wałbrzychu odbyła się tu uroczystość pasowania na rycerza. Podczas wczorajszego nabożeństwa w kościele czarne płaszcze z białymi krzyżami wręczono trzem nowym rycerzom Śląskiego Bractwa Zakonu Joannitów. Wśród pasowanych znalazł się Alexander Ilgmann, prawnik i sekretarz rady w parafii ewangelickiej pw. św. Krzysztofa we Wrocławiu.
- Nie można samemu ubiegać się o przyjęcie do zakonu. Zaproszenie adept otrzymuje od komtura, w tym przypadku śląskiego - wyjaśnia Alexander Ilgmann. - Kandydatura musi być wcześniej zaakceptowana przez Wielkiego Mistrza i Kapitułę Zakonu Joannitów.
Kandydatami na rycerzy mogą być tylko mężczyźni wyznania ewangelickiego, którzy są gotowi pracować aktywnie na rzecz zakonu. Do obowiązków rycerzy należy m.in. wspieranie podległych zakonowi stacji socjalnych, domów opieki i międzynarodowych obozów dla młodzieży upośledzonej.

Taki jest wniosek z ogólnopolskiej konferencji, która w miniony poniedziałek odbyła się w Zamku Książ. Gościli na niej czołowi, krajowi politycy. Konferencja "Decentralizacja zadań publicznych szansą dla rozwoju lokalnego i regionalnego" ważna jest co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze przedstawione zostały na niej plany dokończenia reformy administracyjnej, których ważnym uczestnikiem jest Wałbrzych. Po drugie Zamek Książ po raz kolejny był gospodarzem imprezy, której zasięg daleko wykracza poza nasz region. - Chcemy dać Wałbrzychowi takie same szanse jak Wrocławiowi, Jeleniej Górze czy Legnicy - podkreślał wicepremier i minister spraw wewnętrznych Grzegorz Schetyna i potwierdził tym samym aspiracje miasta do odzyskania praw grodzkich. Konkretna data nie padła, nieoficjalnie mówi się, że może to być już 1 stycznia 2009 roku. Na konferencji w Książu obok sporej grupy samorządowców z Dolnego Śląska, gościli także m. in. były premier prof. Jerzy Buzek, prof. Leon Kieres, sekretarz stanu w MSWiA Tomasz Siemoniak oraz szef klubu parlamentarnego PO, Zbigniew Chlebowski. W Sali Balowej zgromadziło się ponad 300 osób, dyskusja dotyczyła przede wszystkim takich problemów jak decentralizacja zadań publicznych, reforma administracji i pomysły na skuteczne pozyskiwanie środków unijnych.

Zamek Stary Książ - ruiny zamku w północno wschodniej części Pogórza Wałbrzyskiego w Sudetach Środkowych w województwie dolnośląskim.
Zamek Stary Książ zbudowany jest na murach dawnego zamku piastowskiego Bolka I. Położony jest na lewym wzgórzu nad przełomem Pełcznicy we wschodnio południowej części Książańskiego Parku Krajobrazowego położonego na pograniczu dwóch odmiennych makroregionów fizyczno - geograficznych : Przedgórza Sudeckiego i Sudetów Środkowych. Pełcznica płynie głębokimi dolinami o charakterze wąwozów. Na odcinku około 2 km między Szczawienkiem i Pełcznicą tworzy skaliste jary o głębokości dochodzącej do 80 m.i szerokości 20 - 30 m. Na długości 4 km tworzy liczne zakola o stromych zboczach z urwiskami i skalnymi żlebami. W ten krajobraz z urozmaiconą rzeźbą krętych jarów i głębokch dolin Pełcznicy, odsłoniętych wychodni skalnych wkomponowany jest Zamek Stary Książ.

Książ (niem. Fürstenstein) - zamek znajdujący się w granicach Wałbrzycha na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego. Jest jednym z elementów Szlaku Zamków Piastowskich. Jest to trzeci co do wielkości zamek w Polsce (po zamku w Malborku i Zamku Królewskim na Wawelu). Niewielka część zespołu pałacowego jest udostępniona dla zwiedzających, w tym znajdujący się w części centralnej zamek piastowski.